Wielkie lanie
Witajcie!
Jak co sobotę było nas dużo. Znajomi dla rozrywki budować zaczęli, przyjemność im sprawia przy betoniarce piwko pić Ciekawe tylko, co będzie jak u nas się skończy budowa?!
A w tą sobotę było, co robić. Zalewaliśmy wieniec i balkony do późnego wieczora. Tylko schody zostały i łączenia płyt, ale baliśmy się, że cementu zbraknie.
A potem ognicho.